Search

Shopping cart

Saved articles

You have not yet added any article to your bookmarks!

Browse articles
Newsletter image

Subscribe to the Newsletter

Join 10k+ people to get notified about new posts, news and tips.

Do not worry we don't spam!

GDPR Compliance

We use cookies to ensure you get the best experience on our website. By continuing to use our site, you accept our use of cookies, Privacy Policy, and Terms of Service.

Na dyżurze

Na dyżurze

Poruszająca historia życia Ineke Meredith – chirurżki, córki i matki.

Życie Ineke Meredith było jednym wielkim dyżurem. Zawsze gotowa pomóc potrzebującym, zawsze w biegu i w pogotowiu.

Świat chirurgii jest trudny, bardzo intensywny i pełen niewiarygodnych przypadków: od mężczyzny z haczykami na ryby w brzuchu po konieczność uderzenia pacjenta w twarz. Meredith opowiada o niezwykłych sytuacjach i chorobach, o strachu, cierpieniu i śmierci, ale też o walce, wdzięczności i sile ducha. Pisze o dyskryminacji rasowej i płciowej w medycynie, ale też o inspiracji, wytrwałości i wielkim sercu. Bo nawet podczas nagłych operacji, przeprowadzanych we wczesnych godzinach porannych, wśród chaosu i stresu zdarzają się chwile śmiechu i czułości.

„Na dyżurze” jest fascynującym wejrzeniem w życie zwykłej niezwykłej kobiety, która odnalazła swoje powołanie w niesieniu pomocy ludziom. Jej opowieści wiele uczą nie tylko o medycynie, ale też o człowieczeństwie.

Bo kiedy rodzice Ineke zachorowali, kobieta stanęła przed dylematem: jak pogodzić rolę chirurżki, córki i samotnej pracującej matki? Czy warto poświęcić życie pracy?

To niezwykłe opowieści z sali operacyjnej i życia w zgodzie z samym sobą.

---

Książkę Ineke Meredith czyta się jak pamiętnik Meredith Gray z „Gray’s anatomy”. Jednak ta Meredith nie jest piękną, urodzoną geniuszką z problemami Pierwszego Świata, ale ciężko pracującą samotną mamą, która na medycynę zdecydowała się dlatego, że trochę nie miała wyboru, jeśli chciała się wydostać z pozbawionego perspektyw samoańskiego miasteczka, w którym się urodziła. (...) Przyznam szczerze, że dawno nie czytałam tak świetnie napisanej książki. Nie mogłam jej odłożyć – do tego stopnia, że podczytywałam ją nawet w drodze powrotnej z pracy, stojąc w koszmarnym korku.

Szczerze polecam!

Joanna Grabarek, tłumaczka

Comments